środa, 10 sierpnia 2016

Ryan Deyvond


“Life is like riding a bicycle. To keep your balance, you must keep moving"
|| Ryan || Wielka Brytania/Liverpool || Niezdecydowany || 40PA ||
Wiek
17 lat || 01.I
Płeć
Mężczyzna
Głos
Liar Dance
Pokój
VII
Aparycja
Ryan to chłopak wysoki, bo mierzy w sumie metr osiemdziesiąt sześć, czego chłopak prawdę powiedziawszy w sobie nie lubi. Wiele osób proponowało mu uprawianie jakiegoś sportu jak siatkówka czy koszykówka ze względu na jego wysoki wzrost, jednak chłopak zawsze odmawiał. Jego sylwetka jest szczupła i można na niej zauważyć zarysy mięśni w szczególności na brzuchu i klatce piersiowej, jednak mimo wszystko wiele osób wykłóca się o to, że jest on chudy, jednak on sam wyklucza ten fakt. Jego karnacja jest z lekka blada, jednak nie na tyle, by wyglądał na trupa. Niestety jego skóra ma tendencję do nie łapania opalenizny, przez co nastolatek chodzi wiecznie blady. Na jego głowie można dostrzec jasne, gęste włosy, które ułożone są w artystyczny nieład, a niektóre z jego niesfornych kosmyków prawie zawsze wpadnie mu w oczy, jednak on sam w zupełności się do tego przystosował. Powracając do tematu jego oczu mają one barwę piwną, jednak chłopak nie lubiąc tego koloru zaczął nosić szkła kontaktowe, przez co wszyscy myślą, że ma szare oczy. Wielką zaletą jak dla chłopaka są jego długie, zręczne palce, które są niezwykle przydatne jeśli przychodzi grać na instrumencie. Jeśli chcieć poruszyć temat jego ubioru, to można powiedzieć, że prawie zawsze można go zobaczyć w koszuli i jeansach, bo jego szafa składa się wyłącznie z tego typu ubrań.
Charakter
Ryan to specyficzna osoba, która przez nagłe wystąpienie rozdwojenia jaźni musi brać leki, by zapobiec masowym morderstwom, którym ofiarą padłoby wszystko co żyje i w jakikolwiek sposób się porusza. Zacznijmy może od jego „lepszej” strony, kiedy zastosuje się do zaleceń lekarza i weźmie leki. Jednak w teorii chłopak ma wiele twarzy, ponieważ on sam czuje się w sobie zagubiony i nie wie kim do końca jest, co objawia się ciągłą zmianą jego charakterów i ciągłym noszeniem masek, a dzięki jego wrodzonemu talentowi aktorskiemu wszyscy wierzą, że właśnie taki jest. Nikt nie poznał jeszcze prawdziwej natury Ryana i szczerze wątpię, by ktokolwiek dostał tego zaszczytu, by ją ujrzeć. Zacznijmy może od jego najczęstszej maski, w którą najłatwiej jest mu się ubrać. Chłopak cechuje się wtedy przyjaznym nastawieniem do innych, a na jego ustach wiecznie gości uśmiech. Zawsze miły i uprzejmy, a w jego słowniku znajduje się pojęcie kultura, do której się stosuje. Chłopak ma specyficzne poczucie humoru, jednak da się je znieść, a po dłuższym spędzeniu czasu z nim, nikt już nie zwraca na nie uwagi. Niestety jest nad wyraz szczery, co nieco odpycha ludzi od jego osoby, ponieważ chłopak nawet nieświadomie często rani inne osoby swoją nadmierną prawdomównością. Mimo wszystko chłopak potrafi kłamać, jednak nie stosuje się do kłamstwa zbyt często, ponieważ uważa, że wypowiedziana nieprawda prędzej czy później wyda się, w mniejszym lub większym stopniu. Mimo wszystko zdarza mu się skłamać, jednak w takim przypadku nikt nie dostrzeże jego fałszywych słów, ponieważ nie dość, że wyrobił sobie opinię chłopaka, który nie sposób, by rzekł kłamstwo, to w dodatku jak było to już wspominane został obdarzony talentem aktorskim. Ryan zawsze próbuje pokazać się od jak najlepszej strony, by pozostał przestrzegany jako „ten dobry”. Owszem, można go nazwać dwulicowym, ponieważ nigdy nie wiadomo jaką twarzą się przedstawi. Jest on duszą towarzystwa i niezwykle często znajdzie wspólny temat z jakąkolwiek osobą, jednak mimo wszystko można go nazwać pewnego rodzaju „przylepą”. Kiedy zapozna się z kimś lepiej i na dobre, nie sposób się od niego odpędzić. Mimo wszystko nie jest to osoba zbytnio skora do dłuższych rozmów, a wypowiada się krótko, zwięźle i na temat, w dodatku wyłącznie wtedy, gdy uzna to za słuszne. Jednak jeśli ktoś szczególnie przykuł uwagę nastolatka, ten może się otworzyć i zacząć prowadzić normalną konwersację. Jednakże chłopak wie co oznacza słowo „nie” i dopiero w ostatecznym momencie mógłby się wycofać. Ironicznie jest to uparta osoba, która nieugięcie trzyma się swoich postąpień i niezwykle trudną sztuką jest przekonanie go zmiany decyzji. Asertywność i stanowczość chłopaka współgrają z jego uporem, przez co słowo "nie" wypowiedziane z jego ust, oznacza, że najlepiej by było gdybyś poddał się i poprzestał namawiać go do czegoś, ponieważ tak czy siak nic to nie da. Twardo stąpający po ziemi realista, który bardzo często odzywa się przy wypowiadaniu swojego zdania. Chłopak ma zaskakującą, anielską cierpliwość, która pozwala na pohamowanie niektórych z emocji, a także jest odporny na „przylepianie się” do jego osoby, dopóty ta osoba nie zacznie robić czegoś szczególnie dziwnego. Nie jest to osoba, którą łatwo przekonać ze względu na jego sporą nieufność z jego strony, jednak nawet dobrym przyjaciołom, nie do końca powierzył swoją ufność. Nie toleruje łgarstwa i nie daje się na to nabrać, ponieważ potrafi odróżnić w zupełności co jest prawdą, a co już nią nie jest. Chłopak nie przepada za rywalizacją, jednak, kiedy wygrana przyniesie mu sporą korzyść, zdolny jest do nieczystej gry. Nastolatek nie zna pojęcia „wstyd”, więc kiedy zrobi, bądź powie coś niestosownego, zazwyczaj jedynie macha ręką, jakby nic w świecie się nie wydarzyło. Jego wypowiedzi są bardzo starannie dobrane i dokładnie przemyślane przez nastolatka, zanim je komuś powie. Osoba ta nie rzuca słów na wiatr, tym samym zawsze dotrzymuje danych mu obietnic. Chłopak nie wypowie tajemnicy, z którą się z nim podzielono, nawet jeśli miałoby to go kosztować życiem. Mimo, że wygląda na miłego to jednak nienawidzi pomagać innym, ponieważ nie ma zbytnio na to czasu, poza tym nie widzi w tym najmniejszego sensu. To co za tym idzie, to, to, że nie lubi, gdy inni chcą jemu pomóc, gdyż woli działać na własną rękę, nie martwiąc się później tym, że ktoś przez niego ucierpiał. Nie potrafi również szczerze przepraszać, co jest chyba jego największą wadą, ponieważ nawet z wiedzą, że zrobił coś źle nie będzie miał zamiaru powiedzieć zwykłego „przepraszam”, bo nie widzi w tym najmniejszego sensu. A co jeśli chłopak nie będzie brał leków przez jakiś czas? Nastąpi wtedy diametralny kontrast, jeśli chodzi o najczęstszy charakter, który objawia się w towarzystwie innych osób. W przeciwieństwie do tamtej osobowości ta jest stała oraz niezmienna. Mimo wszystko Ryan posiada jakieś cechy, zarówno dobre jak i złe, które dzieli pod obiema postaciami. Zacznijmy może od tego, że jest to osoba nieprzewidywalna i nigdy do końca nie wiesz jak może się zachować, przez co trzeba się z nim obchodzić na spokojnie. Jego ekspresje są wieczną ostoją spokoju, która charakteryzuje się wieczną kamienną twarzą, przez co nigdy nie ukazuje emocji. Wiele osób przez to twierdzi, że on wcale nie odczuwa żadnych emocji, co po części jest prawdą. Nie odczuwa smutku, wstydu czy też radości, ponieważ uważa, że te emocje są najbardziej zbędne w życiu. Chłodny i szorstki stosunek do innych to nieodłączna część jego bytu, a rozmowy z nim są niezwykle rzadkie, ponieważ on sam nie lubi marnować swojego czasu na kontakty towarzyskie. Zamienia się wtedy w typowego samotnika, który w cieniu obserwuje zachowania ludzi i nie odzywa się ani słowem. Kiedy zirytuje się go zbyt mocno, okaże się, że jest on brutalny i nie zawaha się do użycia przemocy, przez co wiele osób woli się z nim nie zadawać. Jego anielska cierpliwość zanika i ustępuje miejscu nadmiernej nerwowości, która ukazuje się przy nawet najmniejszej błahostce. O taką małą rzecz mógłby kłócić się godzinami tylko, by dowieść, że ma rację. Egoista, który swoje potrzeby stawia na pierwszym miejscu, a całą resztę kompletnie ignoruje. Perfidny kłamca, który nie zna definicji słowa „prawda”, nie zna też pojęcia słowa „kultura”, a w jego prywatnym słowniczku nie ma miejsca na wyrazy „dziękuję”, „przepraszam” i inne słowa klucze. Teoretycznie jest jeszcze jedna osobowość, którą warto poruszyć, a jest to prawdziwy charakter Ryan’a. Jednak… nikt go jeszcze nie poznał, a sam nastolatek nie odróżnia już jego prawdziwego usposobienia od tych fałszywych. Ciężko do niego dotrzeć, więc poznanie go można zaliczyć do syzyfowych prac, jednak może się ich podejmiesz?
Historia
Ryan przyszedł na świat w Liverpool'u, w taki piękny dzień w roku, w którym na niebie połyskuje z hukiem tysiące różnobarwnych fajerwerków, a na ulicach ludzie bawią się i świętują – w Nowy Rok. Był on jedynym synem bogatej pary, która prowadziła poważny biznes jubilerski, więc było to oczywiste, że nie poświęcali mu wiele czasu, nawet kiedy był jeszcze małym dzieckiem, które nic nie potrafiło. Zatrudnili do tego opiekunkę, z którą Ryan szczerze się zżył i traktował ją jak starszą siostrę. Jednak jego szczęście nie trwało długo, ponieważ jego rodziciele uznali, że chłopak dorósł na tyle, aby mógł zająć się sobą sam. Prawdę powiedziawszy znienawidził ich za to. Od tej pory został zmuszony do troszczenia się o własną skórę, przez co stawał się coraz to bardziej skryty w sobie. Pewnej nocy, kiedy chłopak miał już koło dziesięciu lat, ktoś postanowił się włamać do ich posiadłości, by ukraść wiele kosztowności i przy okazji zamordować jego rodziców. Pech chciał, by Ryan wszedł wtedy do ich sypialni, chociaż sam nie wiedział co go wtedy kierowało, by tam pójść. Na własnych oczach ujrzał jak nienana mu osoba brutalnie morduje jego rodzinę. Mimo, że ich szczerze nienawidził był to dla niego cios poniżej pasa. Włamywacz po krótkim czasie zauważył go stojącego w drzwiach z przerażeniem w oczach, więc postanowił oderwać się od jego martwych już rodziców i rzucił się z nożem na chłopaka. Właśnie wtedy uaktywniła się jego moc. Obraz spowolnił tempa, przez co bez większego wysiłku mógł wykonywać uniki, które pozwoliły mu uniknąć wymknąć się spod objęć czyhającej śmierci. Tamtego dnia ukrył się u sąsiadów, którzy widząc przerażenie w jego oczach od razu zadzwonili na policję. Niestety morderca zbiegł z najróżniejszymi kosztownościami, a sam Ryan został bez niczego, bez nikogo kto mógłby mu pomóc. Został oddany do sierocińca, jednak długo tam nie był, po zaledwie po dwóch miesiącach przygarnęła go jakaś młoda para. Jednak nawet w ciągu tego krótkiego pobytu u chłopaka zwiększały się problemy emocjonalne, jego choroba zaczęła się pogarszać i on sam w sobie czuł się zagubiony. Nowi opiekunowie starali się zapewnić mu szczęście, jednak bez pomocy psychiatry było to niemożliwe. Jako młody nastolatek nie miał łatwo – był poniżany za to, że ma rodzinę zastępczą. Jednak kiedy chcieli go kiedyś pobić, zorientowali się, że jest z nim coś nie tak. Że posiada Madness. Opiekunowie początkowo zignorowali to, że posiada takową umiejętność, jednak kiedy tylko dowiedzieli się o szkole zwanej Rivaux, od razu posłali go na nauki języka japońskiego, a gdy tylko osiągnął bardzo zadowalający poziom języka, wysłali go to owej szkoły, by mógł dokształcać jego umiejętność.
Umiejętności
Jego Madness zdecydowanie należy do kategorii defensywnej, niż ofensywnej, co nawet zadowala chłopaka, który niezbyt przepada za stosowaniem przemocy nawet jeśli dojdzie przez nią poprzez manipulację. Nie jest to w żadnym wypadku umiejętność, która dawałaby mu sokoli wzrok czy manipulację ludzkimi myślami. Nie. Ona udoskonala jego refleks jednocześnie spowalniając szybkość obrazu, dzięki czemu Ryan może nie tylko bezproblemowo uniknąć ataku to może również przewidzieć następny ruch przeciwnika. Sprawdza się to nie tylko w walce wręcz, ale i w sytuacjach codziennych. Przed zdarzeniem, które może doprowadzić do śmierci czy zranienia jakiejś osoby chłopak czuje nieprzyjemne dreszcze, a jego Madness samoczynnie się aktywuje. Mimo wszystko tylko Ryan widzi w zwolnionym tempie, przez co wiele osób jest zaskoczonych, gdy nastolatek może uniknąć niebezpieczeństwa.
Rodzina
Jego rodzina nie jest zbytnio interesującym obiektem dyskusji, mimo że jego rodzina prowadzi poważny biznes związany z jubilerstwem to chłopak jakoś się tym zbytnio nie chwali. Był jedynym synem Marie i Davida Deyvond, jednak po ich tragicznej śmierci został przygarnięty przez młodą parę – Beth i Nathan’a Cauther.
Partner
W tym temacie pojawia się mały problem polegający na nie zdecydowaniu chłopaka odnośnie jego orientacji. Jak można się w kimś zauroczyć, jeżeli jest się niepewnym w kwestii swoich uczuć do innych? Naradza się kolejny problem, a mianowicie jeżeli chłopak przeczuwa, iż jest Aseksualny, a jego nieufność do innych daje się we znaki, to jak można kogokolwiek pokochać, jeśli wszystkich się odtrąca?
Ciekawostki
~Nie rozumie i nienawidzi walentynek. Uważa, że jeśli kogoś się kocha można okazać to w każdy dzień, a nie tylko czternastego lutego.
~Chłopak doskonale gotuje, a w szczególności dania, które pochodzą z Japonii, a także z jego rodzinnego kraju – Wielkiej Brytanii.
~Chłopak ma niezwykłą pamięć fotograficzną, którą zadziwia wiele osób. On sam nie widzi w niej niczego szczególnego, podczas kiedy inni chcieliby mieć takową „wspaniałą” umiejętność.
~Ma zaskakująco szybki metabolizm, a właśnie przez tą cechę osoby uważają go za chudego. Mimo wszystko można nazwać go „wiecznie głodnym”, bo mimo, że przed chwilą zjadł nie wiadomo ile to po krótkim okresie czasu może zjeść drugie tyle.
~Ryan boi się ognia, a kiedy zobaczy większy ogień, strach paraliżuje jego ciało i nie sposób, by się ruszył.
~Kiedy próbuje coś ukryć, ma odruch drapania się w kark.
~Chłopak jest uzdolniony artystycznie jak i muzycznie. Chłopak rysuje z wielką dokładnością i dbałością o nawet najmniejsze szczegóły, jednak nikt jeszcze nie zobaczył jego prac. Jeśli chodzi o muzykę potrafi on grać na skrzypcach, fortepianie oraz perkusji.
~Chłopak ma tendencję do wystukiwania rytmu czymkolwiek co ma pod ręką, co z lekka irytuję inne osoby.
~Ma niezwykłą słabość do pierniczków oraz miętowej herbaty z cytryną.
~Przez parę lat trenował karate, jednak poprzestał, bo zwyczajnie mu się to znudziło.

Steruje; Aristanae

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz